| Autor |
Wiadomość |
| Rabbit |
 Wysłany: Pią 12:00, 25 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Jestem pełna podziwu. |
|
 |
| Lop |
| Wysłany: Sob 20:35, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
Tak, niestety... miałam ich już tak dużo  |
|
|
| Rabbit |
| Wysłany: Sob 11:56, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Lop napisał: | | Ja pożegnałam już 10 królików |
O jejku...  |
|
|
| Lop |
| Wysłany: Wto 18:22, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ja pożegnałam już 10 królików |
|
|
| Saphira |
| Wysłany: Wto 15:49, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ja wcześniej miałam króliczkę Mikę, kochana była, niestety odeszła po dwóch latach. |
|
|
| Rabbit |
| Wysłany: Wto 13:05, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ja wcześniej miałam też dwa króliczki, które pożyły nie dłużej, niż tydzień |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Wto 17:30, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
taki los spotkał mojego pierwszego królisia moją najukochańszą MILUSIE słoneczko tęsknie za tobą  |
|
|
| Rabbit |
| Wysłany: Pon 13:20, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
 ... Chlip.... |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Nie 17:57, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Piękne, piękne. Zaraz się rozbecze!!! |
|
|
| Rabbit |
| Wysłany: Nie 15:48, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Piękna słowa...
Aż chce mi się płakać  |
|
|
| Gość |
| Wysłany: Nie 15:08, 04 Lut 2007 Temat postu: Tęczowy most miejsce naszych zmarłych zwierzątek |
|
" Ta część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem.
Kiedy odchodzi zwierzę, które było szczególnie bliskie komuś, kto pozostał po tej stronie, udaje się na Tęczowy Most. Są tam łąki i wzgórza, na których wszyscy nasi mali przyjaciele mogą bawić się i biegać razem. Mają tam dostatek jedzenia, wody i słońca; jest im ciepło i przytulnie.
Wszystkie zwierzęta, które były chore i stare powracają w czasy młodości i zdrowia; te które były ranne lub okaleczone są znów całe i silne, takie, jakimi je pamiętamy marząc o czasach i dniach, które przeminęły. Zwierzęta są szczęśliwe i zadowolone, z jednym małym wyjątkiem: każde z nich tęskni do tej jedynej, wyjątkowej osoby, która pozostała po tamtej stronie.
Biegają i bawią się razem, lecz przychodzi taki dzień, gdy jedno z nich nagle zatrzymuje się i spogląda w dal. Jego lśniące oczy są skupione, jego spragnione ciało drży. Nagle opuszcza grupę, pędząc ponad zieloną trawą, a jego nogi poruszają się wciąż prędzej i prędzej.
To ty zostałeś dostrzeżony, a kiedy ty i twój najlepszy przyjaciel wreszcie się spotykacie, obejmujecie się w radosnym połączeniu, by nigdy już się nie rozłączyć. Deszcz szczęśliwych pocałunków pada na twoją twarz, twoje ręce znów pieszczą ukochany łeb; patrzysz znów w ufne oczy swego przyjaciela, który na tak długo opuścił twe życie, ale nigdy nie opuścił twego serca.
A potem przekraczacie Tęczowy Most - już razem..."
Autor nieznany |
|
|